GOŚCIĘCIN 29-30.11.2025
- Andrzej Nowak

- 18 godzin temu
- 2 minut(y) czytania
W takiej dacie to nic innego, jak spotkać się na Pucharze Polski w Gościęcinie i świętować „Andrzejki”… Chciałem napisać: pasmo sukcesów w trzydziestodwuletniej tradycji wyścigu.
Tak to się składa, że team Janka Pateraka organizuje ten wyścig od ponad trzydziestu lat, a niektórzy trenerzy i zawodnicy uczestniczą w nim od pierwszej edycji. W naszym klubie mamy takich dwóch Andrzejów.
I trzeba przyznać, że mieli dużo powodów, by w Gościęcinie przez te dwa dni czuć się spełnionymi. Młodszy cieszył się ze wzorowej organizacji i wymagającej trasy, a starszy - multimedalista Mistrzostw Polski w kolarskich przełajach - zrobił swoje i dwukrotnie stanął na najwyższym stopniu podium.
Młodzież też dostarczyła powodów do zadowolenia. Dawid Jona w elicie mężczyzn był 9 i 10, wśród pań Wiktoria Jańczyk - 5 i 27. W juniorach Jakub Kocur - 18 i 25; bardzo udany debiut w przełajach tego początkującego zawodnika.
Wyścigi juniorek młodszych zawsze rozpalają w nas nadzieje na zwycięstwa; tym razem Emilia Wieczorek - 8 i 4. Pewnie byłoby lepiej, gdyby zawodniczka i rower lepiej współpracowali, ale nie wyszło… Za to u chłopaków tradycyjnie: Jakub Baranowski - 19 i 24, Stefan Baron - 26 i 30, Franciszek Tlatlik - 34 i 39, Szymon Lis - 38 i 43. a Szymon Gasiewicz — 43 i 44.
W młodziczkach dobrze radzi sobie Maja Jona, która plasowała się na 9 i 6 miejscu; chłopcy - Mikołaj Baranowski - 17 i 19, Michał Dżus - 36 i 37, Igor Kubicki - 17.
W żakach stabilny Sebastian Baranowski - 17 i 16, Szymon Malanda - 20 (pierwszy punkt w Pucharze Polski!) i 22, Maurycy Gwóźdź - 23 i 24, Janek Stoncel - 24 i 26.
Mały retusz w składzie - i w sobotę wyruszamy na podbój Zielonej Góry.




