top of page

DOBCZYCE 27-29.06.2025

Szosowe Mistrzostwa Polski w wyścigu ze startu wspólnego w Dobczycach były dla nas niezwykle udane i emocjonujące. Pogoda była piękna – dla wczasowiczów i kibiców, zawodnikom mocno dawała w kość. Trasa przygotowana przez organizatora – bardzo wymagająca, z niezliczoną liczbą zakrętów i stromych podjazdów. Na starcie praktycznie wszyscy aktualnie najlepsi polscy kolarze i nasze nadzieje.

W piątek ścigali się orlicy – w stawce mieliśmy Filipa Gruszczyńskiego i.. co tu dużo mówić, liczyliśmy na złoto. Filip też uwierzył w swoje siły i nieco przesadził z dyktowaniem tempa. Okazało się to przykre w skutkach, bo chociaż wykonał gigantyczną pracę, musiał zadowolić się 4 miejscem na mecie.

W sobotę mieli nam poprawić humor juniorzy. Dostarczyli gigantycznych emocji – cały czas byli w grze o medale i naprawdę jechali rewelacyjnie. Tym razem musieli uznać wyższość rywali – Jan Mróz przyjechał 5, a Nikodem Gwóźdź 9.

W niedzielę mieliśmy ostatnią medalową szansę w wyścigu elity. Uwolniony od presji wyniku, Gruszczyński jechał wyścig życia. Niestety, na drodze do medalu stanął mu wychowanek naszego klubu – Paweł Bernas, który wraz z kolegami z Mazowsza Serce Polski miał swój plan na ten wyścig. Ostatecznie mistrzem został Rafał Majka, wicemistrzem – Paweł Bernas, trzeci był Gajdulewicz, czwarty – Maciejuk, a piąty – Gruszczyński.

Cały nasz zespół wykazał się ogromnym sercem do walki, a osiągnięte wyniki to wielka radość trenera. W końcu – w elicie dwóch wychowanków klubu w pierwszej piątce i medal, w juniorach dwóch w pierwszej dziesiątce – dobrze, że trener wytrzymał te emocje.Brawa dla wszystkich!


 
 
bottom of page