top of page

13.04.2025 SOBÓTKA

Ten wyścig nieoficjalnie zwany jest Wiosennymi Mistrzostwami Polski na szosie. I coś w tym jest, skoro na starcie pojawiło się ponad 1500 zawodników.W jeden dzień ścigania mieliśmy przegląd stanu posiadania polskiego kolarstwa w kategoriach od młodzika do mastersa – wśród kobiet i mężczyzn. Dobrze w takim towarzystwie pokazać się na podium, ale jeszcze ważniejsze – na trasie... Czy udało się to naszym?

No, pudła trenerze nie było, ale postawa – i owszem, tak. Na pewno na pochwałę zasłużyli juniorzy – oni stanęli do rywalizacji z liczną grupą już „ościganych” na szosie zawodników i nie wymiękli. Jazda Jana Mroza 9, Kacpra Szczepaniaka 15 i Nikodema Gwoździa 21 mogła się podobać. Zwłaszcza że na dystansie 93 kilometrów mocno pofałdowanej trasy, zwycięzca uzyskał średnią prędkość ponad 46 kilometrów na godzinę.

W juniorach młodszych Jan Heller był 71 w stawce 168 rywali. Nasi młodzicy wciąż pobierają nauki: Stefan Baron – 40, Igor Kubicki – 43 i Franciszek Tlatlik – 96 w 138-osobowym peletonie.

Na koniec – wyścig juniorek młodszych i 10. miejsce Emilii Wieczorek. Dobre, ale od przyszłej reprezentantki kraju zawsze będziemy oczekiwali WIĘCEJ.



 
 
bottom of page